Pages in topic: [1 2 3 4 5] > | Czy Kudoz umiera? Thread poster: literary
| literary Local time: 17:51 English to Polish + ...
Coraz słabsza aktywność, ostatnio coraz częściej nie dostaję żadnej odpowiedzi.
Cóż, zawsze można wrócić do czasów "kamienia łupanego" (samodzielnie).
Co na to pobierający opłaty za członkostwo?
literary | | |
literary wrote:
Co na to pobierający opłaty za członkostwo?
KudoZ nie jest dla mnie priorytetem. Uwazam, ze ProZ.com posiada rowniez wiele innych zalet oprocz KudoZ.
A co do aktywnosci w zakresie Kudoz, przynajmniej w moim przypadku zalezy ona glownie od ilosci mojego wolnego czasu. Jezeli mi go brak, nie spedzam go na odpowiadaniu na zadawane pytania. A sama pytam dosc malo, bo nie mam zwyczaju przyjmowac zlecen z dziedzin, w ktorych nie czuje sie "mocna".
Pozdrawiam,
M. | | | nie widzę związku | Mar 8, 2010 |
literary wrote:
Co na to pobierający opłaty za członkostwo?
literary
Ani winy proza jako takiego | | | Chyba nie jest aż tak źle :) | Mar 8, 2010 |
Co prawda nie zadaję bardzo wielu pytań na forum, jednak na wszystkie uzyskuję odpowiedź. Zatem Kudoz nie ma się chyba aż tak źle. Poza tym, Proz to nie tylko Kudoz.
Co do "mocnych dziedzin" to zadawanie pytań nie musi świadczyć o braku wiedzy - często szukamy potwierdzenia, a to świadczyć może o profesjonaliźmie. Co miałby powiedzieć tłumacz przysięgły? Jego sąd czy prokuratura nie pyta o dziedziny | |
|
|
Jesteś po prostu wzorem dla innych! | Mar 8, 2010 |
literary wrote:
coraz częściej nie dostaję żadnej odpowiedzi.
Retorycznie spytam - bo nie oczekuję odpowiedzi - czemu sam ich nie udzielasz?
Dla Ciebie wskaźnik udzielonych odpowiedzi do zadanych pytań wynosi 43 / 954 (bez pytań łatwych). Nie zastanowiłeś się, czy może to nie jest powodem, że ludzie wzorując sie na Tobie, po prostu nie odpowiadają na pytania?
Pierwszy raz odpowiedziałeś w 2002 r. czyli przez ostatnie 8 lat średnia liczba pytań w roku, na które odpowiedziałeś to 5. Jedno pytanie na dwa miesiące.
I znowu retorycznie się spytam - zmienisz coś, czy będziesz narzekał jak to Polacy mają w zwyczaju?
Polska kultura narzekania - http://www.wprost.pl/ar/8823/Narzekac-albo-zyc/
Pozdrawiam,
Marek
[Edited at 2010-03-08 10:03 GMT]
[Edited at 2010-03-08 10:04 GMT] | | | literary Local time: 17:51 English to Polish + ... TOPIC STARTER
To dlatego, że odpowiadam na pytania sprzed lat, na zasadzie uzupełniania bazy danych. | | | Iwona Szymaniak Poland Local time: 17:51 Member English to Polish + ... SITE LOCALIZER umieranie KudoZ | Mar 8, 2010 |
coś w tym jest...
Nie jestem kudożercą (choć brzmienie tego słowa nadaje mu pejoratywny ton, nie jest to moją intencją) i swoje pozycji tłumacza nie uzależniam od liczby zdobytych pkt. KudoZ.
Nie mam jednak ochoty poświęcać swojego czasu na odpowiadanie na pytania o słowa lub zwroty, które:
- można znaleźć w każdym słowniku,
- można znaleźć w KudoZ i to po kilka razy,
- można bez trudu znaleźć w Internecie,
- są zadawane przez osob... See more coś w tym jest...
Nie jestem kudożercą (choć brzmienie tego słowa nadaje mu pejoratywny ton, nie jest to moją intencją) i swoje pozycji tłumacza nie uzależniam od liczby zdobytych pkt. KudoZ.
Nie mam jednak ochoty poświęcać swojego czasu na odpowiadanie na pytania o słowa lub zwroty, które:
- można znaleźć w każdym słowniku,
- można znaleźć w KudoZ i to po kilka razy,
- można bez trudu znaleźć w Internecie,
- są zadawane przez osoby ewidentnie posiadające zerową wiedzę z danej dziedziny i tłumaczące z niej całe teksty.
KudoZ umiera, też tak uważam, ale z powodu coraz niższego poziomu zadawanych
w nim pytań.
Może upada w ogóle kultura słowa i stąd się to bierze. Może wręcz odwrotnie - tacy się zrobiliśmy mądrzy, że już nie miewamy takich wątpliwości jak kiedyś.
W każdym razie brak niegdysiejszych dyskusji na KudoZ. Każda z nich była ciekawa (no, prawie) i ubogacająca.
I. ▲ Collapse | | | bartek Local time: 17:51 English to Polish + ...
ma rację.
Istnieje coś takiego, jak chęć udzielania odpowiedzi. Jeśli ktoś nie odpowiada na pytania, a oczekuje żarliwego udzielania się odpowiadających, to popełnia błąd.
Twoja statystyka wygląda skandalicznie. Gdyby to tak nie wyglądało, to może komuś zechciałoby się poszukać odpowiedzi na Twoje pytania. Mnie się nie chcę. Z dawnych lat pamiętam, że w takich przypadkach nie chciało się też i wielu innym członkom proz i z czasem osoby zadaj... See more ma rację.
Istnieje coś takiego, jak chęć udzielania odpowiedzi. Jeśli ktoś nie odpowiada na pytania, a oczekuje żarliwego udzielania się odpowiadających, to popełnia błąd.
Twoja statystyka wygląda skandalicznie. Gdyby to tak nie wyglądało, to może komuś zechciałoby się poszukać odpowiedzi na Twoje pytania. Mnie się nie chcę. Z dawnych lat pamiętam, że w takich przypadkach nie chciało się też i wielu innym członkom proz i z czasem osoby zadające wiele pytań, a nieudzielające odpowiedzi, odchodziły z proza. Nie twierdzę, że tak powinieneś postąpić, bo postąpiłabym nieetycznie. Po prostu przemyśl swoją postawę.
Starzy członkowie proza pamiętają, jak się takie sprawy onegdaj załatwiało, prawda Lim0nka?
Ja też nie otrzymałam odpowiedzi na wiele moich pytań i nie marudzę, chociaż udzieliłam nawet sporo odpowiedzi. Przyjmuję, że jeśli nie mam odpowiedzi, to członkowie proza są równie nieobarczeni wiedzą na jakiś temat, jak i ja.
T. ▲ Collapse | |
|
|
literary wrote:
Coraz słabsza aktywność, ostatnio coraz częściej nie dostaję żadnej odpowiedzi.
Cóż, zawsze można wrócić do czasów "kamienia łupanego" (samodzielnie).
Co na to pobierający opłaty za członkostwo?
literary
Jestem zszokowana Twoim postem. Proz to nie jest słownik jak kiedyś sugerowałeś w innym poście. Ponadto być może, że stosunek zadanych pytań do liczby udzielonych odpowiedzi, ma coś wspólnego „ze słabszą aktywnością”. Ja np. staram się nie udzielać odpowiedzi „tylko-pytaczom”, szczególnie tym, którzy nawet nie fatygują się by podać minimalny kontekst. I być może inni prozowicze też wychodzą z takiego założenia.
>>Co na to pobierający opłaty za członkostwo?
To pytanie chyba musisz zadać po angielsku i skierować je do headquarters Proza, pozostali niezależnie od tego czy płacą, czy też nie płacą za członkowstwo, starają się mieć choć minimalny wkład merytoryczny.
pozdrawiam,
Ewa | | | Nie przejmować się | Mar 8, 2010 |
Każda inicjatywa internetowa po jakimś czasie "psieje". Tak było z listą mailingową pht, kudozami, Naszą Klasą... Wikipedia też obniża poziom ostatnio... że nie wspomnę o różnych portalach, np. Gazeta reprezentowała kiedyś stosunkowo wysoki poziom, a teraz portal ten zrównał do Onetu. A pamiętacie TV? Kiedyś to była kultura, że hoho!
Życie nie znosi próżni, może niebawem pojawi się coś wspaniałego i część środowiska na to "zachoruje", będzie to przez... See more Każda inicjatywa internetowa po jakimś czasie "psieje". Tak było z listą mailingową pht, kudozami, Naszą Klasą... Wikipedia też obniża poziom ostatnio... że nie wspomnę o różnych portalach, np. Gazeta reprezentowała kiedyś stosunkowo wysoki poziom, a teraz portal ten zrównał do Onetu. A pamiętacie TV? Kiedyś to była kultura, że hoho!
Życie nie znosi próżni, może niebawem pojawi się coś wspaniałego i część środowiska na to "zachoruje", będzie to przez pewien czas "elitarne", a już na pewno wspaniałe, a potem...
Nie zdziwiłabym się, gdyby te zjawiska już ktoś zanalizował naukowo. ▲ Collapse | | | Czegoś nie rozumiem | Mar 8, 2010 |
literary wrote:
Coraz słabsza aktywność, ostatnio coraz częściej nie dostaję żadnej odpowiedzi.
Cóż, zawsze można wrócić do czasów "kamienia łupanego" (samodzielnie).
Co na to pobierający opłaty za członkostwo?
literary
Jaki mianowicie wpływ na moją aktywność jako odpowiadacza ma fakt, że płacę opłaty członkowskie?
Czy fakt, że je płacę, stanowi jednocześnie jakieś zobowiązanie do udzielania odpowiedzi?
Czy staff ma jakiekolwiek możliwości zmuszenia kogokolwiek do odpowiadania? Bez względu na to, czy potencjalny odpowiadacz płaci opłaty, czy nie?
Pytanie stawia sprawę na głowie.
Skoro nie odpowiadam, to albo nie mam niezbędnej wiedzy, albo ochoty na odpowiadanie (z różnych względów, m.in. czasowych). Tylko tyle.
W moim przypadku proporcja answered/asked i tak przekracza 2:1. Więc to nie ja dobijam Kudoz. I to nie ja się skarżę na cokolwiek. Wprost przeciwnie - jeśli zadam pytanie, to widzę, że wiele osób błyskawicznie stara mi się pomóc (dziękuję, kochani ). Może warto się zastanowić, dlaczego ja nie mam powodów do narzekań, a autor wątku takie powody widzi?
[Edited at 2010-03-08 11:29 GMT] | | | literary Local time: 17:51 English to Polish + ... TOPIC STARTER W parze ENG-ENG | Mar 8, 2010 |
aktywność też słabnie, wynosi może z 50% tej sprzed roku | |
|
|
PAS Local time: 17:51 Polish to English + ...
Zgadzam się z Lucyną (zresztą z Bartkiem i Markiem też ).
Proz może nie tyle spsiał, co może przestał być niektórym potrzebny... Zasoby internetu stają się coraz bogatsze. Wiele rzeczy o wiele łatwiej znaleźć dziś, niż np. 8 lat temu, kiedy stawiałem tu pierwsze kroki.
Z tym kamieniem łupanym trochę chybione porównanie.
Kamień łupany to by było wyszarpnięcie kabla sieciowego i powr�... See more Zgadzam się z Lucyną (zresztą z Bartkiem i Markiem też ).
Proz może nie tyle spsiał, co może przestał być niektórym potrzebny... Zasoby internetu stają się coraz bogatsze. Wiele rzeczy o wiele łatwiej znaleźć dziś, niż np. 8 lat temu, kiedy stawiałem tu pierwsze kroki.
Z tym kamieniem łupanym trochę chybione porównanie.
Kamień łupany to by było wyszarpnięcie kabla sieciowego i powrót do słowników i bibliotek.
Wiele starej gwardii (you know who you are!) odeszło (albo w każdym razie przestali się udzielać) w miarę wprowadzania kolejnych zmian.
Widzę, że powiedziałem właściwie to samo, co Iwona Sz, tylko trochę inaczej.
P.
[Edited at 2010-03-08 11:36 GMT] ▲ Collapse | | | inmb Local time: 17:51 English to Polish + ... ja również nie rozumiem | Mar 8, 2010 |
Iza Szczypka wrote:
literary wrote:
Co na to pobierający opłaty za członkostwo?
literary
Jaki mianowicie wpływ na moją aktywność jako odpowiadacza ma fakt, że płacę opłaty członkowskie?
Czy fakt, że je płacę, stanowi jednocześnie jakieś zobowiązanie do udzielania odpowiedzi?
Czy staff ma jakiekolwiek możliwości zmuszenia kogokolwiek do odpowiadania? Bez względu na to, czy potencjalny odpowiadacz płaci opłaty, czy nie?
Pytanie stawia sprawę na głowie.
[Edited at 2010-03-08 11:08 GMT]
Rozumiem, że jest to pytanie z serii "płacę, a nie otrzymuję usługi". To znaczy nie rozumiem. | | | Sugerujesz, że Proz.com ma zatrudnić "odpowiadaczy"? | Mar 8, 2010 |
Wątpię by do tego doszło. Kudoz to pomoc jednych tłumaczy innym, i jakość/użyteczność jest tu adekwatna do uczestników. Co do ilości pytań i odpowiedzi - z biegiem lat coraz rzadziej trzeba zadawać pytania - zebrana baza dotychczasowych pytań i odpowiedzi jest doprawdy imponująca.
Pozdrawiam
S | | | Pages in topic: [1 2 3 4 5] > | To report site rules violations or get help, contact a site moderator: You can also contact site staff by submitting a support request » Czy Kudoz umiera? Pastey | Your smart companion app
Pastey is an innovative desktop application that bridges the gap between human expertise and artificial intelligence. With intuitive keyboard shortcuts, Pastey transforms your source text into AI-powered draft translations.
Find out more » |
| Protemos translation business management system | Create your account in minutes, and start working! 3-month trial for agencies, and free for freelancers!
The system lets you keep client/vendor database, with contacts and rates, manage projects and assign jobs to vendors, issue invoices, track payments, store and manage project files, generate business reports on turnover profit per client/manager etc.
More info » |
|
| | | | X Sign in to your ProZ.com account... | | | | | |