Pages in topic: < [1 2 3] > | Ratujmy Kudozy!!! Thread poster: Tomasz Poplawski
| I don't really want to say much more on this subject | Oct 28, 2013 |
- l will just say that it is going in the right direction -- finally. Quite good answers, not too many word-for-word translations, and the end of favoritism. That some of the answers in the past were well documented does not mean that they were right, especially in a specific context. | | | asia20002 Poland Local time: 12:08 English to Polish + ...
Trochę mnie zadziwia słownictwo, którego używacie, elementy, już nie wspomnę o innym określeniu (!).
Tak samo jakaś tłumaczka napisała w dwóch miejscach o "semi-gangs". Do mnie ten język zupełnie nie przemawia, wręcz przeciwnie, uważam, że nie powinno się w ten sposób pisać, bo to tylko tworzy jakieś dziwne podziały. Chyba może być miejsce dla wszystkich, dla tych wychowanych na Internecie i tych świetnie znających swoją dziedzinę.
Zgadzam się, że jakoś�... See more Trochę mnie zadziwia słownictwo, którego używacie, elementy, już nie wspomnę o innym określeniu (!).
Tak samo jakaś tłumaczka napisała w dwóch miejscach o "semi-gangs". Do mnie ten język zupełnie nie przemawia, wręcz przeciwnie, uważam, że nie powinno się w ten sposób pisać, bo to tylko tworzy jakieś dziwne podziały. Chyba może być miejsce dla wszystkich, dla tych wychowanych na Internecie i tych świetnie znających swoją dziedzinę.
Zgadzam się, że jakość odpowiedzi jest różna, na przykład takie bez żadnego wyjaśnienia albo oderwane od kontekstu, podane na szybko w dyskusji, można wymieniać i też chętnie się dołączę, jeśli są możliwe jakieś zmiany na lepsze. W sumie przez to zmalał mój entuzjazm do Kudoz i zadawania pytań i to pewnie dobrze .
Jednak nie zgadzam się, że wszystko jest do niczego, dzięki Kudoz miałam okazję poznać wiele osób, choćby to jest pozytywne.
J.
[Edited at 2013-10-28 19:57 GMT]
[Edited at 2013-10-28 20:40 GMT] ▲ Collapse | | |
LilianBNekipelo wrote:
than it has ever been before -- fewer nonsensical translations -- word-for-word of context. I think it is going in the right direction. The people who stopped using it -- they were just probably ashamed, of some of the things they wrote-- nothing more than that.
I think its quality has gone up at least 50%, in my opinion, over the last year.
LilianBNekipelo, ponieważ Tomasz rozpoczął wątek w języku polskim, pozwolę sobie skomentować po polsku. Skoro w swoim profilu deklarujesz, że tłumaczysz z jęz. polskiego, to zakładam, że nie masz problemów ze zrozumieniem naszych komentarzy.
Trochę mnie zdziwił Twój komentarz, bo skąd wiesz jak tu było wcześniej skoro dołączyłaś do proz dopiero w ubiegłym roku? Obserwowałaś z ukrycia?
Ewa
[Edited at 2013-10-29 00:29 GMT] | | | So what about "audience"? | Oct 29, 2013 |
LilianBNekipelo wrote:
than it has ever been before -- fewer nonsensical translations -- word-for-word of context. I think it is going in the right direction. The people who stopped using it -- they were just probably ashamed, of some of the things they wrote-- nothing more than that.
I think its quality has gone up at least 50%, in my opinion, over the last year.
Nice to meet you here, Lilian. So talking about quality, please explain, what kind of an "audience" you had in mind when you submitted a comment to my answer to a query about "uruchomienie produkcji" and why "commissioning" seemed to you to be out of context? | |
|
|
Yes, yes, yes !!! | Oct 29, 2013 |
Tomasz Poplawski wrote:
You are certainly entitled to you opinion, even if I find it completely outrageous.
I think the opposite is true. Moreover, people who should be ashamed of the things they write somehow never are... You see, shame requires some brain, self reflection, and at least a dim realization of one's limits. I see very little of these in some recent answers.
I couldn't agree more. | | | Jerzy Czopik Germany Local time: 12:08 Member (2003) Polish to German + ...
PAS wrote:
A ja obstaję przy własnej tezie, że stara gwardia przestała używać Proz.a, bo przestał być im potrzebny.
Nowi użytkownicy z pokolenia forów podpiętych pod portale internetowe i media polskojęzyczne wyrażają się krócej, dosadniej, są pewniejsi siebie (słusznie lub nie).
P.
Powody są inne - to ProZ (podobno) przestał nas potrzebować.
W każdym razie ja mam wyłączone wszystkie powiadomienia z proz i nie wpadłbym tu, gdyby nie Iwona i Facebook. Z drugiej strony FB to absolutnie nie ersac dla proz, lecz z wielu powodów nie ma (IMO) wyboru. | | |
Ja też już niestety mam wyłączone powiadomienia. I bardzo tęsknię za czasami dobrych, merytorycznych sporów na temat sensu jakiegoś wyrażenia. To było bardzo kształcące. Dzisiaj mi nie zależy, bo nie mam w tych sporach partnerów. Czasem robię sobie miesięczny przegląd pytań prawnych i z zażenowaniem stwierdzam, że mało kto podaje dziś rzetelne źródła. Po pierwsze dlatego, że pytania zadawane są o słowa, które można znaleźć w słowniku, a po drugie ... no właśnie... See more Ja też już niestety mam wyłączone powiadomienia. I bardzo tęsknię za czasami dobrych, merytorycznych sporów na temat sensu jakiegoś wyrażenia. To było bardzo kształcące. Dzisiaj mi nie zależy, bo nie mam w tych sporach partnerów. Czasem robię sobie miesięczny przegląd pytań prawnych i z zażenowaniem stwierdzam, że mało kto podaje dziś rzetelne źródła. Po pierwsze dlatego, że pytania zadawane są o słowa, które można znaleźć w słowniku, a po drugie ... no właśnie. Może to już dziś zbyt trudne?
Nie mogę się też oprzeć wrażeniu, że jakość kudozów spada bo się nam już nie chce. Po pierwsze dlatego, że nie walczymy o klientów, po drugie ponieważ i tak mamy wysoką pozycję w katalogu a po trzecie, że nowe osoby nie starają się od jakiegoś czasu dorównać bardziej doświadczonym, a wręcz niekiedy miałem wrażenie, że próbują dyskredytować i przekrzyczeć. Po co rzucać perły ... - powiedzmy - „w błoto”. ▲ Collapse | | | Hanna Burdon United Kingdom Local time: 11:08 English to Polish + ...
Dla mnie KudoZ to nadal, a może nawet w coraz większym stopniu, ważny słownik. Nie tylko sam glosariusz; zawsze zaglądam do pytań i czytam różne odpowiedzi i ich uzasadnienia. Dużo można się z nich nauczyć.
Niekiedy w wyniku takiej analizy okazuje się, że wybrana i wpisana do glosariusza odpowiedź jest ewidentnie błędna. Kiedyś mieliśmy w takich sytuacjach arbitraż KudoZ, umożliwiający odwołanie się do mądrości grupy (nie jesteśmy wszak nieomylni), dalsz�... See more Dla mnie KudoZ to nadal, a może nawet w coraz większym stopniu, ważny słownik. Nie tylko sam glosariusz; zawsze zaglądam do pytań i czytam różne odpowiedzi i ich uzasadnienia. Dużo można się z nich nauczyć.
Niekiedy w wyniku takiej analizy okazuje się, że wybrana i wpisana do glosariusza odpowiedź jest ewidentnie błędna. Kiedyś mieliśmy w takich sytuacjach arbitraż KudoZ, umożliwiający odwołanie się do mądrości grupy (nie jesteśmy wszak nieomylni), dalszą konstruktywną dyskusję. Niestety, mój ostatni wątek arbitrażowy został usunięty, nie przez Monikę, tylko przez tzw. staff, i mimo emocjonalnego wsparcia ze strony Moniki nie udało mi się tzw. staffu przekonać do swoich racji. Szczerze mówiąc, ich postawa zadziwiła mnie do tego stopnia, że nie odnowiłam płatnego członkostwa w ProZ. Innymi słowy, obraziłam się.
Właśnie postawa staffu, nie użytkowników, jest dla mnie największym problemem. Tylko czekam, aż zamkną ten wątek.
Jeśli chodzi o użytkowników, to Tomek trafnie identyfikuje problemy, natomiast wydaje mi się -- a korzystam z ProZ naprawdę od wielu lat -- że absolutnie nie są to problemy nowe. Nie pamiętacie już, co się działo, kiedy nie było ograniczenia liczby zadawanych dziennie pytań? Nie pamiętacie, jak jedna z naszych koleżanek przy pomocy KudoZ tłumaczyła "Makbeta", bo akurat było jej to potrzebne do tłumaczonego filmu, a, jak wyjaśniła, nie ma polskiego tłumaczenia "Makbeta"? Nie pamiętacie tego okresu sprzed Google Translate, kiedy wyszukiwarki zaczęły podsuwać ProZ osobom szukającym tłumaczeń podstawowych zwrotów, i większość pytań KudoZ była o "I LOVE YOU" i tym podobne?
Moim zdaniem więc sytuacja jest mniej więcej taka sama jak zawsze. Ja faktycznie wolę w tej chwili korzystać z FB (choć z jednej z grup tłumaczeniowych na FB wypisałam się kiedyś z wewnętrznym hukiem, bo koncentrowała się wyłącznie na obgadywaniu ProZ w ogóle, a niektórych jego użytkowników w szczególe). Tylko że ja zaakceptowałam już fakt, że tłumacze życie przenosi się z forum na forum. Kiedyś korzystałam z list subskrypcyjnych (Lantra, polskie grupy na Yahoo), potem z ProZ, potem bardzo intensywnie z usenetu (w tym miejscu pozdrawiam wszystkich PuHaTków -- pht to była przez te wszystkie lata moja najbardziej ukochana grupa). Teraz jestem na Fejsie, chociaż, jak zauważyła Iwona, zmiany i rozpady są w gruncie rzeczy nieuniknione, więc jest to zapewne obecność tymczasowa.
Na koniec, jeśli chodzi o poprawę sytuacji KudoZ: moim zdaniem w tej chwili najwięcej mogą zmienić na lepsze stali, zasłużeni bywalcy, którzy dają ponosić się emocjom i faktycznie przyznają "disagree", jak gdyby były to punkty za osobowość. Ale to tylko moje zdanie. ▲ Collapse | |
|
|
PAS Local time: 12:08 Polish to English + ...
Jak kiedyś!
Jerzy, Szymon, Hanna!
Jerzy - nie mówię o moderatorach, tylko o zwykłych użytkownikach, którzy przestali się tu pojawiać (ale, jak widać, ciągle łypiemy w tę stronę, bo w końcu wszyscy na raz żeście się tu pojawili)
Szymon:
"jakość kudozów spada bo się nam już nie chce"
Nam, czyli komu?
Ja z proz.a przestałem korzystać, bo nie mam c... See more Jak kiedyś!
Jerzy, Szymon, Hanna!
Jerzy - nie mówię o moderatorach, tylko o zwykłych użytkownikach, którzy przestali się tu pojawiać (ale, jak widać, ciągle łypiemy w tę stronę, bo w końcu wszyscy na raz żeście się tu pojawili)
Szymon:
"jakość kudozów spada bo się nam już nie chce"
Nam, czyli komu?
Ja z proz.a przestałem korzystać, bo nie mam czasu, a poza tym (czy raczej dlatego, że) od wielu lat siedzę w tym samym, ogromnym temacie, w którym terminologia się raczej nie zmienia.
O "I love you" nikt już nie pyta, no bo jest wujek Google.
A zasłużeni bywalcy nie mogą użyć broni najlepiej im znanej - merytorycznego argumentu - bo (jak rozumiem) zostaną zakrzyczani. Więc po co się szarpać?
P. ▲ Collapse | | | Ratujmy, ale jak? | Oct 29, 2013 |
Ja się udzielam i nie narzekam. Bardzo dużo się dowiedziałem i nauczyłem przez samo czytanie dyskusji nad odpowiedziami, jeszcze więcej przez odpowiadanie. Więcej zyskałem niż straciłem.
Powiadomienia miałem przez jakiś czas, ale je wyłączyłem, bo nie są mi potrzebne. I bez nich rutynowo (może nawet nałogowo?) codziennie wchodzę na moje pary i czytam pytania z tych dziedzin, które mnie interesują.
Poza tym:
Tomasz,
jeżeli apelujesz ... See more Ja się udzielam i nie narzekam. Bardzo dużo się dowiedziałem i nauczyłem przez samo czytanie dyskusji nad odpowiedziami, jeszcze więcej przez odpowiadanie. Więcej zyskałem niż straciłem.
Powiadomienia miałem przez jakiś czas, ale je wyłączyłem, bo nie są mi potrzebne. I bez nich rutynowo (może nawet nałogowo?) codziennie wchodzę na moje pary i czytam pytania z tych dziedzin, które mnie interesują.
Poza tym:
Tomasz,
jeżeli apelujesz "Ratujmy Kudozy!", to w jaki inny sposób możesz to zrobić niż przez uczestniczenie?
PS.
Co do udziału w grupach, to nieskromnie wyznam, że nie wiem, czy jestem członkiem jakiejś grupy albo koterii.
Gdy pytanie mieści się w moich zainteresowaniach i uważam, że coś wiem na ten temat, że potrafię odpowiedzieć, to odpowiadam. Gdy uważam, że ktoś napisał błędną odpowiedź, to komentuję i argumentuję, dlaczego nie tak, a inaczej. Z drugiej strony nie widzę powodu do obrażania się, gdy ktoś znalazł błąd w mojej odpowiedzi.
Nikt nie jest doskonały.
Nawet wszechświatowi liderzy w kolekcjonowaniu kudozów.
Nawet ja, niestety.
[Zmieniono 2013-10-29 14:31 GMT] ▲ Collapse | | | Maria Schneider Poland Local time: 12:08 Member (2004) French to Polish + ... Jak kiedyś! Jerzy, Szymon, Iwonka itp... | Oct 29, 2013 |
Ja dalej jeszcze mam powiadomienia, ale już tylko z 2 języków, jak mnie pytanie interesuje, to zaglądam, jak nie mam czasu, to wszystko ląduje w koszu, jak są zdania, to też lądują w koszu.
Pozostały kontakty, ale często już poza prozem.
Kiedyś wyłączałam powiadomienia, gdy ktoś z 5 odpowiedzi, w tym 2 poprawnych wybierał jedną z 3 niepoprwnych, bo ładniejsza (super argument w bankowości albo jakiejkolwiek dziedzinie, gdzie licencia poetica nie funkcjonuje). Ale... See more Ja dalej jeszcze mam powiadomienia, ale już tylko z 2 języków, jak mnie pytanie interesuje, to zaglądam, jak nie mam czasu, to wszystko ląduje w koszu, jak są zdania, to też lądują w koszu.
Pozostały kontakty, ale często już poza prozem.
Kiedyś wyłączałam powiadomienia, gdy ktoś z 5 odpowiedzi, w tym 2 poprawnych wybierał jedną z 3 niepoprwnych, bo ładniejsza (super argument w bankowości albo jakiejkolwiek dziedzinie, gdzie licencia poetica nie funkcjonuje). Ale wracałam jak bumerang.
Ale glosariusze prozoskie przeszukuję nadal, gdy czegoś szukam...
sentyment pozostał
Ossetta ▲ Collapse | | | Proz jest okej | Oct 30, 2013 |
Byłam już na różnych grupach dla tłumaczy, ale pozostałam tylko na prozie, a jestem tu już od kilkunastu lat - aż wierzyć się nie chce! To po prostu, pomimo różnych niedoskonałości, najbardziej profesjonalny portal dla tłumaczy, jaki znam.
Pht też było fajne (odzdrawiam, Hania, łezka się w oku kręci!), PuHaTków się kochało! No ale było - minęło. Podobno nadal ta grupa istnieje?? Ale nawet jeśli, to już to nie to... może dlatego, że w czasach pht byliśmy młod... See more Byłam już na różnych grupach dla tłumaczy, ale pozostałam tylko na prozie, a jestem tu już od kilkunastu lat - aż wierzyć się nie chce! To po prostu, pomimo różnych niedoskonałości, najbardziej profesjonalny portal dla tłumaczy, jaki znam.
Pht też było fajne (odzdrawiam, Hania, łezka się w oku kręci!), PuHaTków się kochało! No ale było - minęło. Podobno nadal ta grupa istnieje?? Ale nawet jeśli, to już to nie to... może dlatego, że w czasach pht byliśmy młodzi, a do własnej młodości nie da się wrócić...?
W kwestii proza mam takie same odczucia jak Hania i właściwie nie wiem, o co Tomkowi chodzi, bo mam wrażenie, że kiedyś na kudozach bywało nawet gorzej.
Teraz jest gorzej tylko pod tym względem, że ubyło wielu doświadczonych odpowiadaczy. Ale... życie nie znosi próżni. ▲ Collapse | |
|
|
Tomasz Poplawski Local time: 06:08 Member (2007) English to Polish + ... TOPIC STARTER
Jeśli dobrze zrozumiałem Hanie, to pisze, że wie dobrze, o co mi chodzi, więc jeśli Ty nie wiesz, to chyba twierdzenie, że masz takie same odczucia jak Ona, nie jest do końca uzsadanione To tak w kwestii formalnej.
Cieszę się, że Ci się tu podoba, to najważniejsze. Ale może gdybyś częściej odpowiadała na pytania (to nie poszturchiwanie, tylko próba zrozumienia Twojej perspektywy), Twoja opinia zmieniłaby s... See more Jeśli dobrze zrozumiałem Hanie, to pisze, że wie dobrze, o co mi chodzi, więc jeśli Ty nie wiesz, to chyba twierdzenie, że masz takie same odczucia jak Ona, nie jest do końca uzsadanione To tak w kwestii formalnej.
Cieszę się, że Ci się tu podoba, to najważniejsze. Ale może gdybyś częściej odpowiadała na pytania (to nie poszturchiwanie, tylko próba zrozumienia Twojej perspektywy), Twoja opinia zmieniłaby się...
[Edited at 2013-10-30 21:08 GMT] ▲ Collapse | | |
Przepraszam za skróty myślowe
Po prostu dla mnie proz jest tym samym, czym jest dla Hani, co nie wyklucza odmiennego rozumienia Twoich odczuć
Aha, co do odpowiadania... tak, wiem... kiedyś (ale to naprawdę dawno temu było) odpowiadałam często, codziennie, teraz po prostu... nie kręci mnie to, szczerze mówiąc, i odpowiadam tylko na takie... See more Przepraszam za skróty myślowe
Po prostu dla mnie proz jest tym samym, czym jest dla Hani, co nie wyklucza odmiennego rozumienia Twoich odczuć
Aha, co do odpowiadania... tak, wiem... kiedyś (ale to naprawdę dawno temu było) odpowiadałam często, codziennie, teraz po prostu... nie kręci mnie to, szczerze mówiąc, i odpowiadam tylko na takie pytania, w przypadku których nie muszę robić researchu, bo po prostu znam odpowiedź albo mam ją gdzieś z tyłu głowy i tylko muszę się do niej dobrać . Odpowiadam więc rzadko, a gdy już się do tego zabieram, to najczęściej mogę już tylko dodać swoje agree, bo ktoś już mnie ubiegł. Ale cały czas sobie obiecuję, że kiedyś to wszystko nadrobię
[Zmieniono 2013-10-30 21:45 GMT] ▲ Collapse | | | Łokcie i Tablet | Oct 30, 2013 |
OT; Jerzy i Mario, jak miło Was ponownie powitać...
Świat a z nim i Proz zaczyna przypominać w koncepcji Tablet. Płatne lub bezpłatne aplikacje ... i hop, poczucie osmozy z rzeczy- ilością, no bo nie z rzeczywistością. Standardowo, w takim tablet-systemie, to co jest asymilowane szybko, łatwo, prosto i daje poczucie egzystencjalnego spełnienia może być jedynie powierzchowne lub elementarne.
Trzeba mieć niezłe łokcie do rozpychania się, by zaistnieć w czym�... See more OT; Jerzy i Mario, jak miło Was ponownie powitać...
Świat a z nim i Proz zaczyna przypominać w koncepcji Tablet. Płatne lub bezpłatne aplikacje ... i hop, poczucie osmozy z rzeczy- ilością, no bo nie z rzeczywistością. Standardowo, w takim tablet-systemie, to co jest asymilowane szybko, łatwo, prosto i daje poczucie egzystencjalnego spełnienia może być jedynie powierzchowne lub elementarne.
Trzeba mieć niezłe łokcie do rozpychania się, by zaistnieć w czymś takim. Co tu jest jeszcze wartością, a co już nie, w tej mass-kulturze? Coraz więcej i więcej tych rozpychających się łokciami, po to, wynurzyć się z tej zawrotnej fali ilości.
Alternatywa – (dla tych co posiadają socjalne geny) nie dać się zawariować i od czasu do czasu być obecnym, jeśli taka okazja się nadarzy. Nie napoi się osła, co nie chce pić, ale można mu pokazać gdzie jest woda.
Konkretnie dla kudoza widziałabym specjalne forum, z możliwością filtrowania poprzez pary językowe pt. Obserwatorium Kudosa, gdzie moderatorem absolutnym byłby ktoś „zasłużony” i gdzie możliwa byłaby analiza takich różnych kwiatków. Myślę, że Proz zyskałoby na prestiżu,
Franela ▲ Collapse | | | Pages in topic: < [1 2 3] > | To report site rules violations or get help, contact a site moderator: You can also contact site staff by submitting a support request » Ratujmy Kudozy!!! Protemos translation business management system | Create your account in minutes, and start working! 3-month trial for agencies, and free for freelancers!
The system lets you keep client/vendor database, with contacts and rates, manage projects and assign jobs to vendors, issue invoices, track payments, store and manage project files, generate business reports on turnover profit per client/manager etc.
More info » |
| CafeTran Espresso | You've never met a CAT tool this clever!
Translate faster & easier, using a sophisticated CAT tool built by a translator / developer.
Accept jobs from clients who use Trados, MemoQ, Wordfast & major CAT tools.
Download and start using CafeTran Espresso -- for free
Buy now! » |
|
| | | | X Sign in to your ProZ.com account... | | | | | |