This site uses cookies.
Some of these cookies are essential to the operation of the site,
while others help to improve your experience by providing insights into how the site is being used.
For more information, please see the ProZ.com privacy policy.
This person has a SecurePRO™ card. Because this person is not a ProZ.com Plus subscriber, to view his or her SecurePRO™ card you must be a ProZ.com Business member or Plus subscriber.
Affiliations
This person is not affiliated with any business or Blue Board record at ProZ.com.
Polish to Spanish - Rates: 0.08 - 0.12 EUR per word / 17 - 30 EUR per hour English to Spanish - Rates: 0.08 - 0.12 EUR per word / 17 - 30 EUR per hour Polish to English - Rates: 0.08 - 0.12 EUR per word / 17 - 30 EUR per hour Spanish to English - Rates: 0.08 - 0.12 EUR per word / 17 - 30 EUR per hour Spanish - Rates: 0.08 - 0.12 EUR per word / 17 - 30 EUR per hour
Surcharge(s): Rush jobs +25% to +50% Weekend +25% to +50% Discount(s): High volume -15% to -30% Minimum charge(s): Minimum charge for translation in EUR: 10.00 Minimum charge for editing/proofreading in EUR: 10.00 Minimum charge for website localization in EUR: 25.00 Minimum charge for software localization in EUR: 25.00 Minimum charge for project management in EUR: 50.00
Polish to Spanish: Excerpt from the book Domowa Kuchnia Polska (43 pages) General field: Other Detailed field: Food & Drink
Source text - Polish Domowa kuchnia polska
Współczesna kuchnia polska to wynik wielowiekowej tradycji kulinarnej, na którą wpływ miało wiele czynników.
Jednym z nich było położenie i wynikający z tego zasób dostępnych, w tej szerokości geograficznej, surowców. Liczne lasy od wieków dostarczały grzybów, jagód, malin i miodu, a żyzne ziemie płodów rolnych, takich jak: zboża, groch, kasze, mięso i mleko. Te i inne dostępne surowce przetwarzane były w kuchni na różne sposoby, a podniebienie dawnych Polaków decydowało o wyborze z dostępnego asortymentu ulubionych dań. Dlatego kuchnia średniowieczna obfitowała w mięsa, ryby oraz kasze, które były dodawane wówczas prawie do każdego dania. Nie pogardzano zupami, które nazywano polewkami, a z których najbardziej popularne były barszcz, żur, czernina i flaki. Żadne polowanie nie mogło obyć się bez bigosu, do którego dodawano często mięso upolowanej zwierzyny. Posiłki, na dworach szlacheckich, składały się wówczas z tzw. Prendium, czyli wczesnego obiadu, oraz Ccoena - wczesnej kolacji.
Drugim czynnikiem była religia, która już w czasach pogańskich nadawała rytualnych znaczeń potrawom. Pierogi, przypominające słońce z jego promieniami, wiąże się z praktykami solarnymi, które praktykowane były na terenach dzisiejszej Polski, np. na górze Ślęży. Jajko, jako zalążek nowego życia, stało się symbolem odradzania się i początku świata, a mak, posiadający mnogość nasion, uważany był za symbol płodności.
W czasach chrześcijańskich część pogańskich wierzeń została zaadoptowana do praktyk nowej wiary. Pierogi np. podawano pierwotnie jedynie w czasie świąt, a jajko jako symbol zmartwychwstania Chrystusa podawano w czasie świąt Wielkanocnych.
Liczne posty, które były restrykcyjne przestrzegane, traktowano jako duchowe przygotowanie do świąt kościelnych, które obchodzono hucznie, z bogato zastawionym stołem. Wytworzyła się więc tradycja potraw typowo świątecznych, które były szczególnie oczekiwanym luksusem, na który nie każdy mógł sobie pozwolić w szarości dnia codziennego.
Trzecim czynnikiem był wpływ odmiennych sposobów przyrządzania potraw oraz stosowanie nowych surowców, które docierały do Polski z innych, czasem odległych krajów. Już w średniowieczu liczne kontakty z Orientem zaowocowały dostępnością do różnorodnych przy¬praw przywożonych z dalekiego Wschodu, głównie z Indii. To królowa Jadwiga w XIV wieku wprowadziła na Polski stół modę na obfite używanie pieprzu, gałki muszkatołowej, szafranu, goździków itp. Ze względu na wysoką cenę przypraw wschodnich były one towarem luksusowym, ale tym chętniej wykorzystywanym, podnosiły bowiem pozycję społeczną gospodarza, który wydawał ucztę. Dla gości zagranicznych, a szczególnie Francuzów, dania te wydawały się zbyt ostre. Z drugiej strony, również z Orientu przywędrowały do nas wszelkie słodkości, jak bakalie: figi, rodzynki, migdały i suszone owoce oraz cukier.
Żona króla Zygmunta Starego, Bo¬na Sforca, żyjąca w początkach XVI wieku, pochodziła z bogatej rodziny mediolańskich książąt. Przenosząc się do Krakowa zabrała ze sobą włoskich kucharzy, którzy wprowadzili na polskie stoły kuchnię włoską. Tłuste, mięsne dania zaczęto wzbogacać warzywami takimi jak: brokuły, seler, pietruszka, pory, kapusta, sałata i pomidory, które nie były znane na polskich stołach, a które trzeba było sprowadzać bezpośrednio z Włoch.
Za czasów panowania króla Jana III Sobieskiego pojawiły się na stole polskim ziemniaki. Sadzonki przywiezione przez króla z Wiednia, którego bronił przed Turkami, były prezentem dla królowej Marysieńki. Początkowo przyjęły się wyłącznie na stołach magnackich. Powszechnie uważano je za szkodliwe dla zdrowia i stosowano jedynie jako karmę dla świń. Dopiero za panowania króla Augusta III (1736–63) liczni osadnicy niemieccy, którzy sadzili ziemniaki, przyczynili się do upowszechnienia tej potrawy.
W 1683 roku pojawiła się pierwsza książka kucharska „Compendium Ferculorum albo zebranie potraw” napisana przez Stanisława Czernieckiego, która była kwintesencją polskiej kuchni doby baroku. Nadal panowała moda na potrawy tłuste, przyprawione ostrymi lub kwaśnymi przyprawami, które łączono ze „słodkościami”. Używano zawiesistych, mocno przyprawionych sosów, w których duszono potrawy. Barokowa dekoracyjność dominowała często nad smakiem.
Koniec wieku XVII, a szczególnie czasy króla Stanisława Augusta Poniatowskiego i jego słynne obiady czwartkowe, przyniosły modę na kulinarną francuzczyznę. Kucharz króla Paulo Tremo, którego odręczne notatki kulinarne zachowały się do naszych czasów, wprowadzał na stół królewski, a za jego pośrednictwem na stoły szlacheckie, modę na dania wyrafinowane, o delikatnym smaku. Co prawda próbował jeszcze dokonać syntezy smaków dwóch wykluczających się światów, ale zmian następowała nieuchronnie. Tradycyjna kuchnia staropolska o ostrych: kwaśnych, pieprznych i szafranowych smakach została zepchnięta do lamusa historii. Wydany w 1786 roku „Kucharz doskonały” Wojciecha Wielądka, jest już dość dokładnym, choć skrótowym, tłumaczeniem popularnej we Francji, w końcu XVIII wieku „Cuisiniere bourgeoise”, w której nie znalazł się ani jeden przepis tradycyjnie polski. Z Francji przyszła również moda na trzy posiłki zamiast dwóch. Śniadanie, obiad z zupą i drugim daniem oraz kolacja zachowały się do naszych czasów.
Koniec wieku XVIII przyniósł Polsce tragedię rozbiorów dokonanych przez trzech zaborców: Prusy, Austrię i Rosję. 123. letnia niewola, podzielonego na trzy części kraju, wpłynęła zasadniczo na upodobania kulinarne kraju. Każda jego część, włączona do obcej tkanki państwowej, automatycznie przyjmowała wzorce kulturowe zaborcy. Tak narodziły się odrębności kulinarne, które przetrwały również do naszych czasów, choć w wielu przypadkach dotyczyły głównie nazewnictwa. Przykładem mogą być ziemniaki, które w Wielkopolsce nazywane są pyrami, na Śląsku kartoflami, w górach grulami, a na Kaszubach bulwami. Ziemniaki właśnie w XIX wieku stały się potrawą podstawową, taką jaką dawniej były kasze. Zaborcy nastawieni na rabunkową eksploatację dawnych ziem polskich spowodowali zubożenie społeczeństwa polskiego, które widoczne było szczególnie na wsi. Ziemniaki jako danie pożywne i łatwe w produkcji zaspokajały potrzeby żywieniowe.
W okresie zaborów istniały również tendencje zachowania polskiej tradycji kulinarnej. Przykładem może być książka kucharska Lucyny Ćwierczakiewiczowej „365 obiadów za pięć złotych” z 1858 roku, której przepisy zaczerpnięte zostały z XVIII-wiecznych kalendarzy ziemiańskich. Zawierały one dania charakterystyczne dla polskiego drobnego ziemiaństwa doby końca Rzeczypospolitej Szlacheckiej.
Okres PRL-u był oczywiście czasem upadku kuchni polskiej, ale od 1992 roku, wraz ze zmianami ustrojowymi, nastąpił gwałtowny powrót do tradycyjnej kuchni polskiej oraz do kuchni regionalnej. Zaczęto wydobywać stare przepisy schowane głęboko, zarówno w pamięci starszych ludzi jak i w starych komodach. Tradycyjne domowe gotowanie, według przepisów „babci” wróciło znów do mody.
Książka niniejsza prezentuje dania ugotowane według tak właśnie pozyskanych przepisów.
Translation - Spanish Cocina casera polaca
La cocina polaca contemporánea es el resultado de siglos de tradición culinaria influenciada por numerosos factores. Uno de estos factores fue la localización geográfica, y por ende el tipo de recursos y materias primas disponibles. Los numerosos bosques desde hacía siglos proporcionaban hongos, bayas, frambuesas y miel, y los fértiles campos de labranza maíz, guisantes, cereales, carne y leche. Éstos y otros recursos se procesaban en la cocina de diversas maneras, y el paladar de los polacos de antaño decidió cuál sería la selección de platos favoritos de entre todos los disponibles. Es por esto que la cocina medieval abundaba en carnes, pescados y granos, que se añadían a casi todos los platos. Gustaban mucho las sopas, llamadas polewki, siendo las más populares la sopa de remolacha (barszcz), la sopa ácida de harina (żur), la sopa de sangre de pato (czernina) y la sopa de tripas, o callos (flaki). En ninguna cacería podía faltar el bigos, al que con frecuencia se añadía la carne cazada.
En aquel entonces, las comidas realizadas en la corte eran un almuerzo temprano (llamado Prendium) y una cena temprana (llamada Ccoena).
El segundo factor fue la religión, que ya en los tiempos paganos otorgaba a la comida un significado ritual. Los pierogi, que recuerdan al sol con sus rayos, se asocian a prácticas solares llevadas a cabo en áreas que hoy pertenecen a Polonia, como por ejemplo la cima de la montaña Ślęża. El huevo, como semilla de vida nueva, se convirtió en símbolo de renacimiento y principio del mundo, y la amapola, al contener gran cantidad de semillas, era considerada como símbolo de la fertilidad.
En tiempos cristianos parte de las creencias paganas fue adoptada en las prácticas de la nueva fe. Por ejemplo los pierogi se servían originalmente en ocasiones especiales como las fiestas navideñas, y el huevo, como símbolo de la resurrección de Cristo, durante la Pascua.
Los numerosos y restrictivos ayunos eran tratados como una preparación espiritual para las festividades eclesiásticas, que se celebraban con reverencia y con abundante comida. Surgió entonces la tradición de los platos típicos navideños, un lujo especialmente esperado que no todo el mundo podía permitirse a diario.
El tercer factor fue la influencia de los diferentes métodos de preparación de las comidas y el uso de las nuevas materias primas que llegaban a Polonia desde otros países, a veces lejanos. Ya en la Edad Media, gracias a los contactos con Oriente, se pudieron importar numerosos condimentos y especias, principalmente desde la India. Fue la reina Eduviges I de Polonia la que introdujo en las mesas polacas la moda del uso abundante de la pimienta, la nuez moscada, el azafrán, el clavo, etc. Debido a su alto precio, las especias orientales eran consideradas un lujo, aunque usado con frecuencia, y elevaban el estatus social de los anfitriones que las utilizaban en sus banquetes. A los invitados extranjeros, especialmente a los franceses, las comidas especiadas les parecían demasiado picantes. Por otro lado, también desde Oriente, llegaron a Polonia todo tipo de dulces y frutos secos, como los higos, las pasas, las almendras, las frutas desecadas o el azúcar.
A principios del siglo XVI, la mujer del rey Segismundo el Viejo, Bona Sforca, proveniente de una familia rica del ducado de Milán, se trasladó a Cracovia con varios cocineros italianos que trajeron la comida italiana a las mesas polacas. Los grasientos platos de carne empezaron a enriquecerse con vegetales como el brócoli, el apio, el perejil, el puerro, el repollo, la lechuga o los tomates, que no eran conocidos en la cocina polaca y debían ser importados directamente desde Italia.
Durante el reinado del rey Juan III Sobieski las patatas aparecieron en las mesas polacas. El rey trajo unos esquejes desde Viena, ciudad que había defendido de los turcos, como regalo para su esposa María Casimira de la Grange d’Arquien (Marysieńka). Inicialmente la patata fue un alimento sólo para los nobles. Comúnmente se la consideraba nociva para la salud y sólo se utilizaba como comida para los cerdos. Durante el reinado de Augusto III (1736-63) el uso de este tubérculo se extendió, principalmente debido a los numerosos colonos alemanes que lo plantaban.
En 1683 aparece el primer libro de cocina en Polonia, “Compendium Ferculorum, albo zebranie potraw” (“Compendium Ferculorum, o recolección de recetas”), escrito por Stanisław Czerniecki, un libro que fue la quintaesencia de la cocina polaca barroca. Todavía estaba de moda la comida grasienta, condimentada con especias picantes o ácidas, mezclada con otros alimentos dulces. Se usaban salsas espesas y muy condimentadas en las que se cocían los alimentos. La decoración barroca muy a menudo predominaba sobre el sabor.
El final del siglo XVII, y sobre todo los tiempos del rey Estanislao Augusto Poniatowski y sus famosos almuerzos de los jueves, pusieron de moda el afrancesamiento culinario. El cocinero del rey, Paulo Trema, cuyas notas manuscritas han sobrevivido hasta nuestros días, llevó a la mesa real, y a través de ésta, a las mesas de la nobleza, la moda de los platos sofisticados de sabor delicado. A decir verdad trató de hacer una síntesis de los sabores de dos mundos que se excluían mutuamente, pero el cambio se produjo irremediablemente. La cocina tradicional polaca de sabores fuertes, ácidos, picantes y azafranados quedó relegada al olvido de la historia.
En 1786 Wojciech Wielądko publica el libro “Kucharz doskonały” (“El cocinero excelente”), un libro preciso aunque breve que era la traducción de otro muy popular en Francia a finales del siglo XVIII, “Cuisinière bourgeoise” (“La cocinera burguesa”). En este libro no había ni tan sólo una receta tradicional polaca. De Francia vino también la moda de las tres comidas en lugar de dos: el desayuno, el almuerzo con sopa y segundo plato, y la cena, una nueva costumbre que dura hasta nuestros días.
El final del siglo XVIII trajo consigo la tragedia de la partición de Polonia, llevada a cabo por sus tres invasores: Prusia, Austria y Rusia. Polonia estuvo dividida en tres partes durante 123 años, algo que contribuyó notablemente en los gustos culinarios de las personas. Cada una de estas partes tuvo que aceptar automáticamente los patrones culturales del país del que ahora formaba parte. Así nacieron las diferencias culinarias que encontramos hoy día en la cocina polaca, aunque en muchos de los casos se trata simplemente de una diferencia en la nomenclatura. Un ejemplo de esto pueden ser las patatas, que en Gran Polonia (Wielkopolska) son llamadas pyry, en Silesia (Śląsk) kartofle, en las montañas grule, y en Casubia (Kaszuby) bulwy. Precisamente las patatas se convirtieron en un plato básico durante el siglo XIX, como antes habían sido los cereales. La sobreexplotación y expoliación que los invasores llevaron a cabo en las tierras polacas causaron el empobrecimiento de la sociedad, especialmente en las zonas rurales. La patata, un plato nutritivo y de fácil producción, sació las necesidades alimentarias de estas gentes.
Durante el período de la partición hubo también una tendencia a conservar la tradición culinaria polaca. Un ejemplo de esto puede ser el libro de cocina de Lucyna Ćwierczakiewiczowa “365 comidas por cinco zloty”, publicado en 1858, cuyas recetas habían sido tomadas de los calendarios terratenientes, que contenían platos propios de los pequeños terratenientes polacos de finales de la República Noble.
El período de la República Popular de Polonia (PRL) supuso el declive de la cocina polaca, pero a partir del año 1992, junto con el cambio de régimen, se produjo un rápido retorno a la cocina tradicional polaca y a la cocina regional. Empezaron a resurgir las viejas recetas escondidas u olvidadas en cajones o en la memoria de las personas mayores, y la cocina tradicional casera, la cocina “de la abuela”, volvió a ponerse de moda otra vez.
Este libro contiene platos cocinados precisamente siguiendo estas recetas rescatadas del olvido.
Polish to Spanish (Poland: University of Wrocław) Polish to English (Poland: University of Wrocław) English to Spanish (University of Granada) Spanish to English (University of Granada) Spanish (University of Granada)
More
Less
Memberships
N/A
Software
Adobe Acrobat, Microsoft Excel, Microsoft Office Pro, Microsoft Word, Powerpoint, Trados Studio, Wordfast
My name is Francisco Vare and I am a Spanish native speaker. Although I was born in Spain, during my 30 years of life I have lived in Bosnia and Herzegovina, Croatia, Austria and Poland, where I live and work at the moment as a full-time freelance translator since 2006. I have a deep love for languages and books, and I believe in perfection when it comes to words.
I have a Master's Degree in Translation and Mediation, and at the moment I am writing my PhD thesis (English Linguistics). I completed a 6-month specialization course in Legal English Translation and a 9-month specialization course in Business and Financial English.
I have been a freelance translator for the past 15 years. I love my work and devote myself completely to what I do. I specialize in Polish-Spanish, English-Spanish, Spanish-English, and Polish-English translations of almost any kind. I have a very refined technique and several years of experience, thanks to which I can feel very confident about the way I work.
During the past 15 years I have translated from legal and technical documents to cookbooks, travel guides, business reports, letters, flyers, etc. I also specialize in Software and Web localization, specially business and transport-related.
I also proofread, edit and/or correct any kind of text in Spanish and English. I assure you perfection and excellency in what I do, and you will see it reflected in my work.
Absolute confidentiality guaranteed to all my clients.
Thanks for choosing me!
This user has earned KudoZ points by helping other translators with PRO-level terms. Click point total(s) to see term translations provided.